Nos by mi urósł jakbym powiedziała, że o zawodzie event managera marzyłam od dziecka. Tak naprawdę to chciałam być żołnierzem, ale okazało się, że w zielonym mi nie do twarzy No cóż, życie. Trzeba było znaleźć coś innego…no to może eventy?
Jimmy Buffet śpiewał kiedyś „Gdybyśmy nie byli wszyscy szaleni, bylibyśmy obłąkani”. Eventy trzeba kochać, aby w nich pracować, bo inaczej szybko przychodzi zrezygnowanie, rutyna i wypalenie zawodowe. Niektórzy po prostu się z tym rodzą inni ciężko na to pracują.
Prowadząc szkolenia oraz wykładając na studiach wielokrotnie spotykam się z opiniami, że praca w eventach jest niezwykle ciekawa, fascynująca i dużo osób upatruje w tym swoją przyszłość. No to przyjrzyjmy się bliżej i zobaczmy czy rzeczywiście jest to zawód marzeń oraz jakie cechy trzeba mieć aby zostać „zwierzęciem eventowym” W kolejnych postach będę prezentować Wam umiejętności, które powinien posiadać dobry event manager oraz dzielić się swoimi doświadczeniami z realiów pracy przy eventach.
Foto Copyright by Moyan Brenn